Sposoby na jesienną chandrę. Jak aktywnie spędzać czas, gdy na dworze plucha?

​

Kiedy dni stają się coraz krótsze, a pogoda nie rozpieszcza, przygnębiająca aura daje się we znaki każdemu, nawet tym, którzy lubią miarowy stukot deszczu o szyby. Ciepła herbata, koc i książka to dobry sposób na spędzenie kilku listopadowych wieczorów. By jednak nie dać się rutynie i nie dopuścić do spadku formy, warto wykorzystać ten czas na odkrywanie nowych pasji i podejmowanie wyzwań, które od dawna były odkładane na później.

W zdrowym ciele zdrowy duch!

Receptą na dobre samopoczucie jest ruch, który podnosi poziom endorfin we krwi, dzięki czemu błyskawicznie poprawia nastrój. Pomaga przy tym obniżyć poziom stresu, zwalczyć zmęczenie i senność, a co najważniejsze – kształtuje charakter i pozwala uwierzyć w siebie. Nawet, kiedy warunki atmosferyczne nie zachęcają do aktywności na świeżym powietrzu, nie można zaszywać się w domu. To najlepszy czas, by spróbować czegoś nowego – zapisać się na basen, aerobik czy inne zajęcia grupowe. Jesienna szarówka niestraszna jest tym, którzy dostają codzienną dawkę dobrej energii. Sportowcy zaprawieni w boju nie dają się złamać jesiennemu lenistwu – wszak dla chcącego nic trudnego. Zapalonemu biegaczowi nie przeszkodzą mżawka czy lekki mróz, o ile poważnie podchodzi do treningów i zaopatrzy się w odzież termoaktywną. Początkujący mają trudniej, bo często brakuje im motywacji. Pomóc może obieranie sobie mniejszych celów, np. wykonywanie 15-minutowych cyklów ćwiczeń na macie. Oczywiście nie można przy tym zapominać o diecie, najlepiej bogatej w warzywa i owoce, zwłaszcza te, które zawierają duże ilości kwas askorbinowego. Napoje gazowane, kawę i herbatę na czas jesiennych epidemii przeziębienia i grypy dobrze jest zastąpić zdrowymi sokami. Najlepszy o tej porze roku jest Hortex Złote Jabłka wzbogacony w witaminę C.

Co masz zrobić jutro, zrób dzisiaj

Jesień nie bez powodu przywodzi na myśl zmiany w życiu. Ten przełomowym okres z jednej strony kończy czas urlopów i żywymi jeszcze wspomnieniami zachęca do zaplanowania przyszłych wakacji, a z drugiej poprzedza bożonarodzeniowy okres odnowy duchowej. Długie popołudnia można z powodzeniem spożytkować na wydrukowanie zdjęć i przygotowanie albumów – niejedna artystyczna dusza w ten sposób odkryła swój talent. Na nastrój zbawiennie wpływa również mała modyfikacja wystroju mieszkania: ustawienie świec, przywieszenie lampek, wykonanie ozdób z dyni czy innych darów jesiennego ogródka. Metamorfoza otoczenia pozwala docenić to, co w tej porze roku najpiękniejsze. Wcale nie mniej podnosi na duchu kupienie ubrań z nowej kolekcji, odświeżenie fryzury czy wypróbowanie ciekawych przepisów na rozgrzewające dania. Można też pójść w ślady wszystkich z utęsknieniem czekających na listopad, by poddać się świątecznemu szaleństwu: zacząć przygotowywanie ciasta na tradycyjne pierniczki, rozglądać się za prezentami, słuchać nastrojowej muzyki, która dla miłośników gwiazdkowej atmosfery jest preludium do magicznego czasu Bożego Narodzenia. Wcześniejsze przygotowania pozwolą ustrzec się przedświątecznej gorączki.

Materiał zewnętrzny