Najczęstsze problemy z monsterami - choroby i szkodniki
4 września 2024Monstera to roślina, która zdobi wiele polskich domów i biur. Jej charakterystyczne, perforowane liście dodają wnętrzom niezwykłego uroku. Jednak, jak każda roślina, monstery...
Trendy w wystroju wnętrz wciąż się zmieniają, a jednym z najciekawszych jest wprowadzanie drewnianych elementów do łazienki. Nie mamy tu na myśli mebli czy dodatków, a wykorzystanie tego materiału do wykończenia ścian czy podłóg. Gama rozwiązań i gatunków jest szeroka, jakie drewno sprawdzi się w tego typu zastosowaniach? Egzotyczne czy rodzime? Naturalne czy laminowane?
Stereotyp drewna jako materiału nienadającego się do wykończenia łazienki wciąż jest mocno zakorzeniony w wielu z nas. Jawić się nam może jako słabo odporne na wilgoć, grożące zagrzybieniem, wręcz wypaczające się od temperatur. Nie przeszkadza nam to jednocześnie z korzystania z np. z sauny, nawet tradycyjnej, która wykonana jest niemal w całości z drewna. Nie wspominając już o jeszcze bardziej jaskrawych przykładach, w których styk drewna i wody jest czymś zupełnie naturalnym - elewacje budynków, okna, a nawet żaglowce. Wygląda na to, że czasy w których każda łazienka musiała być zabudowana “od góry do dołu” ceramicznymi płytkami (najlepiej białymi) powoli zaczynają odchodzić do lamusa. Zwłaszcza z rozwojem koncepcji wellness, która łazienkę traktuje jak coś nieco więcej niż tylko pomieszczenie do dbania o higienę. Ma być ona także swoistą oazą spokoju, wyciszenia i relaksu. Drewniana aranżacja jak najbardziej sprzyja takiemu podejściu. Wnętrza te są bardziej “lekkie”, przywołujące na myśl bliskość z naturą, mniej “sterylne” (chociaż nie w naukowym rozumieniu tego słowa, badania fitosanitarne wykazują, że niektóre gatunki drewna mają właściwości antybakteryjne).
Jednak potoczne myślenie na temat połączenia drewno-łazienka nie wzięły się znikąd. Jednym z ich źródeł był zły dobór gatunku drewna i… oszczędzanie na jego jakości. Popularne w rodzimym budownictwie drewno występujących naturalnie w Polsce drzew iglastych nie sprawdzi się w częstym kontakcie z wodą (wyjątkiem jest tu mający dużą ilość naturalnych olei modrzew), nasz wzrok kierować powinniśmy na dąb, klon kanadyjski, teak czy iroko. Zwłaszcza bardziej egzotyczne gatunki drewna mogą okazać się sporym, jednorazowym wydatkiem. Możemy potrzebować wsparcia finansowego, na szczęście na rynku istnieją produkty, które mogą nam pomóc, ich porównanie znajdziemy tu: https://pozyczkaportal.pl/kategoria-produktu/chwilowka/ Każdy, kto przeprowadza remont łazienki (bez względu na to czy decyduje się na wykończenie drewniane, czy bardziej “tradycyjne”) wie, że dodatkowe koszta potrafią zaskoczyć w najmniej spodziewanym momencie. Dobrze mieć wtedy alternatywne źródło środków.
Wybór drewna do łazienki nie ogranicza się jednak do gatunku. Na rynku wyróżnić można dwa jego rodzaje różniące się między sobą właściwościami oraz ceną - drewno naturalne i laminowane. W obu przypadkach mówimy o drewnie litym - konstrukcje klejone niestety słabo sprawdzają się w częstym kontakcie z wilgocią, co może prowadzić do wypaczeń i znacznych ubytków tak w sferze użytkowej, jak i estetycznej.
Drewno naturalne charakteryzuje się przyjemnym odczuciem w dotyku, swoistym “ciepłem” oraz ciekawą, nieco rustykalną fakturą. Oczywiście należy je zabezpieczyć odpowiednimi impregnatami, jednak już zawarte w nim oleje i żywice stanowią naturalną izolację i mają właściwości konserwujące. Dodatkowo drewno takie “oddycha” i samo potrafi regulować poziom wilgotności w pomieszczeniu. Wchłonie wilgoć podczas korzystania z łazienki, a odda ją gdy będzie w niej sucho. Bardzo pozytywnie wpływa to na organizm i samopoczucie domowników. Jeżeli pojawią się między poszczególnymi elementami szczeliny, to po pierwsze: nie wpływa to negatywnie na estetykę (zachowany jest naturalny wygląd), a po drugie większe ubytki są łatwe do naprawienia. Jest to też bardzo plastyczny materiał, odpowiednie dobranie elementów do naszego wnętrza nie będzie stanowiło problemu. Za to wszystko przyjdzie nam jednak zapłacić - naturalne drewno jest bowiem zdecydowanie najdroższą z przedstawionych przez nas opcji.
Laminowane drewno również posiada wiele zalet. Przede wszystkim jest dokładnie zabezpieczone woskiem przed działaniem wody (zwłaszcza na łączeniach), więc nie będzie wymagało od nas dodatkowej pielęgnacji impregnatem. Gładka powierzchnia elementów jest też bardzo łatwa do utrzymania w czystości. Część modeli pokryta jest też antystatyczną powłoką co znacznie ogranicza osiadanie na nich kurzu czy innych zanieczyszczeń. Pewnym problemem dla części klientów mogą być odczucia sensoryczne. Chociaż laminowane drewno bardzo wyglądem przypomina to naturalne, w dotyku jest mu znacznie bliżej ceramicznym płytkom. Także właściwości higroskopijne nie przypominają tych znanych z bardziej naturalnych rozwiązań. Na jednej szali kładziemy więc łatwość eksploatacji (oraz cenę - laminowane rozwiązania są zwyczajnie tańsze), zaś na drugiej wyższy komfort i wrażenia estetyczne. Decyzję każdy będzie musiał podjąć sam.
Zwłaszcza, że w przypadku podłóg istnieje jeszcze trzecia, najtańsza opcja - gres. Obecnie płytki drewnopodobne do złudzenia przypominają “prawdziwe” drewno, chociaż od strony technologicznej nie mają z nim wiele wspólnego. Przemawia za nimi trwałość, łatwość utrzymania w czystości, odporność na szorowanie, środki chemiczne oraz wilgoć. Cena może okazać się dla wielu czynnikiem przeważającym, zwłaszcza że remont łazienki to przecież nie tylko ściany i podłogi, ale też wyposażenie. Rozkładanie w czasie prac i zakupów, tak by dopiąć domowy budżet, nie zawsze okazuje się najlepszym rozwiązaniem, o czym przeczytać można w tym artykule: https://gadzetomania.pl/60108,wyposazenie-domu-na-jaki-sprzet-warto-wydac-pieniadze
Drewniane elementy wystroju łazienki dla wielu klientów oznaczają większą bliskość z naturą. Przeciwstawiają im chłodne i “sztuczne” płytki ceramiczne. Jednak nie możemy zapominać, że nasze decyzje konsumenckie mają wpływ również na naturę poza naszym najbliższym otoczeniem. Chociaż drewna egzotyczne takie jak teak, iroko czy doussie mają właściwości, dzięki którym doskonale nadają się do wykorzystania w łazience wiąże się z nimi również cena inna niż ta ze sklepowej półki. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska w artykule “Wykończyć mieszkanie… czy lasy tropikalne?” zwraca uwagę na fakt, że importowanie egzotycznych gatunków drewna, również do celów dekoracyjnych, negatywnie wpływa na ich występowanie w naturalnym środowisku. Jest to bardzo dochodowa działalność, która opiera się jednak na indywidualnym, końcowym odbiorcy. Polecamy zapoznanie się z całym artykułem: https://nfosigw.gov.pl/bazawiedzy/edukacja/aktualnosci-edukacja/art,410,wykonczyc-mieszkanie-czy-lasy-tropikalne.html
Nie oznacza to jednak, że musimy rezygnować z naszych remontowych planów. Po prostu zamiast importowanych gatunków drewna wybierajmy ich odpowiedniki z naszych lasów. Polska wciąż jest jednym z liderów zalesienia w Europie, a populacje poszczególnych gatunków są u nas pod stałą kontrolą. Do rodzimych gatunków, które najlepiej nadają się do wykorzystania w łazience należą: (wspomniany już) dąb, buk, olcha czy czereśnia. Nawet wybranie innych licznie występujących w Europie gatunków będzie z naszej strony bardziej odpowiedzialne. Orzech włoski, wiąz czy brzoza fińska skutecznie zastąpią bardziej egzotyczne odmiany.
0Komentarze