Okulary – kupujemy i co dalej?

Po pomoce optyczne, jak fachowo nazywa się okulary, sięgają miliony Polaków. Dla większości z nich jest to sposób, by móc wieść normalne, codzienne życie. Prawidłowe widzenie jest do niego kluczem. Jednak nie każdy zdaje sobie sprawę, że okulary wymagają specjalnego traktowania. Przynajmniej jeśli chcemy, by służyły nam długo i skutecznie.

Jak dbać o okulary?

Zakup okularów nigdy nie jest tani. Oczywiście o ile decydujemy się na okulary dobrane na podstawie recepty i zakupione w sklepie optycznym. Część osób poszukuje pozornych oszczędności i wybiera okulary z marketu czy straganu, które teoretycznie również mają podane wartości korekcji („plusy” i „minusy”) jednak każdy specjalista od wad wzroku poleci omijać taki zakup szerokim łukiem. Skoro więc już zainwestowaliśmy w okulary, to również dbajmy o nie odpowiednio, by mogły w pełni spełniać swoją funkcję.

Dodajmy przy tym, że to dbanie nie należy do czynności wymagających dużego wysiłku. Chodzi raczej o wyrobienie sobie nawyków, jakich przecież nie mają osoby, które dopiero kupiły pierwszą parę okularów... Do takich na pewno należy odkładanie okularów po zdjęciu w bezpieczne miejsce. Takie, z którego nie można ich przypadkowo strącić, ale jednocześnie będą w zasięgu ręki. Osoby lubiące ucinać sobie drzemki również powinny pamiętać, żeby okulary wcześniej zdjąć. Wskazane jest też regularne czyszczenie oprawek za pomocą łagodnego detergentu i ciepłej wody oraz stosowanie specjalnych środków do soczewek.

Uwaga na soczewki

Dla części osób najpopularniejszym środkiem do czyszczenia szkieł okularów jest to, co znajduje się pod ręką. Brzeg swetra, rąbek spódnicy, chusteczka higieniczna... Niestety, te środki czyszczące bardzo źle wpływają na soczewki. Może nie widać tego po jednym użyciu, ale regularne przecieranie okularów takimi – wbrew pozoru agresywnymi – materiałami może prowadzić do ich porysowania i zmatowienia. Może uszkodzić także powłokę antyrefleksyjną okularów, przez co stracą część swoich funkcjonalności. Co to jest antyrefleks? To tzw. powłoka uszlachetniająca, dzięki której okulary przepuszczają więcej światła a jego rozbłyski i odbicia są zmniejszone. Świetnie spisuje się w przypadku osób pracujących przy sztucznym świetle albo prowadzących pojazdy mechaniczne. Oczywiście dopóki nie jest porysowany... Niewłaściwa pielęgnacja może uszkodzić także inne powłoki uszlachetniające, które zwiększają funkcjonalność soczewek i ich przyjazność w codziennym użytkowaniu. Jak powłoka Blue Control, zmniejszająca zmęczenie oczu światłem niebieskim, emitowanym przez ekrany. Do takowych należy też powłoka oleofobowa i hydrofobowa, które spowalniają osadzanie się pary na okularach. Ta zaś, jak wie każdy okularnik, potrafi skutecznie uniemożliwić widzenie. Co prawda można też stosować domowe sposoby na parujące okulary, jak specjalne spraye, ale lepiej po prostu dbać o okulary... Tym bardziej, że ich naprawa nie zawsze jest możliwa czy opłacalna. Soczewki częściowo można próbować polerować, jednak usunie to tylko mikro ryski. Korzystniej jest wypracować sobie odpowiednie odruchy, mieć pod ręka etui do przechowywania okularów, płyn czyszczący, ściereczkę z mikrofibry. Pamiętać, gdzie odkłada się okulary, a robiąc to, zdejmować je dwiema dłońmi, trzymając przy zausznikach. To naprawdę nie należy do skomplikowanych czynności, a może znacząco przedłużyć żywotność okularów i uchronić nas przed ich przedwczesną wymianą.