EEcoMotoryzacja
Kupno felg stalowych. O czym pamiętać?
22 sierpnia 2017
Na rynku aż roi się od podrabianych felg aluminiowych. Co ważne, producenci – zwłaszcza z Dalekiego Wschodu – podrabiają także modele stalowe. Radzimy, jak je rozpoznać.
Są lekkie, dzięki czemu wyposażone w nie auto jest szybsze i krócej hamuje. Są także bardzo wytrzymałe, co sprawia, że ich zakup nie tylko jest inwestycją na długie lata, ale także pozytywnie wpływa na bezpieczeństwo jazdy. A jeśli dodasz do tego ich niemałą przecież cenę, nie powinieneś dziwić się, że felgi aluminiowe są chętnie podrabiane i sprzedawane podejrzanie tanio.
Czy jednak oznacza to, że firmy (pochodzące najczęściej z Chin) zajmujące się podrabianiem części samochodowych są zainteresowane wyłącznie alufelgami, zupełnie lekceważąc przy tym felgi stalowe? Absolutnie nie. Nawet jeśli szukasz obręczy wykonanych ze stali, musisz przygotować się na to, że wśród dobrych produktów znajdziesz również te, których kupno będzie naprawdę złym wydatkiem. Jak jednak je rozpoznać?
Nie kupuj no-name’ów
Do zakupu dziwnie tanich felg stalowych powinien zniechęcić cię przede wszystkim brak logo producenta. Marka, która nie chce podpisać się pod swoim produktem najprawdopodobniej nie ma nic dobrego do zaoferowania. Zdarza się też, że tanie felgi stalowe do złudzenia przypominają droższe modele. Z pozoru wyglądają identycznie, a nieuczciwy producent wiernie skopiował nawet znaki towarowe.
Jak rozpoznać takie podrobione felgi? Sposobów jest mnóstwo, ale zwykle wystarczy po prostu zważyć podejrzaną obręcz. Podrabiane felgi w zdecydowanej większości przypadków wykonywane są bowiem z tańszych stopów, przez co ich masa znacznie różni się od markowych odpowiedników. Wykaz wagi oryginalnych felg bez problemu powinieneś znaleźć w internecie. Jeśli wartość ta będzie różnić się od pokazanej przez wagę, najprawdopodobniej masz do czynienia z podrabianym produktem.
Felgi z Chin niskiej jakości?
By ustrzec się pomyłek, wielu kierowców unika felg pochodzących z Chin. Przedsiębiorstwa z Państwa Środka często nie przykładają bowiem wagi do zachowania odpowiednich standardów przy produkcji i wykorzystują stopy najniższej jakości, przez co te już po kilku miesiącach nie nadają się do dalszego użytku.
Czy jednak rzeczywiście należy unikać chińskich felg? Jak się okazuje – nie zawsze. Jak podkreślają specjaliści, „na rynek polski trafia coraz więcej stalowych obręczy produkcji chińskiej. Należy pamiętać, iż sam kraj pochodzenia kół nie jest wyznacznikiem jakości, gdyż nawet najbardziej renomowane koncerny, często przenoszą produkcję do Republiki Chińskiej w celu obniżenia kosztów” (cyt. http://ladnefelgi.pl).
Obejrzyj felgę przed zakupem
Jeśli więc interesująca cię felga została wyprodukowana w Chinach, nie musisz od razu rezygnować z jej zakupu. By jednak uniknąć przykrych niespodzianek, przed podjęciem decyzji dokładnie ją obejrzyj. Szczególną uwagę zwróć na kształt rantu, na którym mocowana jest opona. Jeśli w którymś miejscu jest on wykrzywiony lub wyszczerbiony, felga jest niskiej jakości, a opona nie będzie utrzymywała prawidłowego ciśnienia.
Koniecznie przyjrzyj się też wszystkim otworom, bo na nich najłatwiej możesz zauważyć wszystkie niedociągnięcia producenta. Niskiej jakości felgi stalowe wyróżniają przede wszystkim zadziory i ostre krawędzie, a także niezbyt dobra geometria, którą możesz sprawdzić kupując je w zaufanym serwisie dysponującym wyważarką.
Materiał zewnętrzny
0Komentarze