EEcoMotoryzacja
Sportowe cabrio czy limuzyna do ślubu?
17 lipca 2017
Choć wybór ślubnego samochodu na liście priorytetów znajduje się po sali weselnej, zespole i sukni, nie należy podejmować tej decyzji pochopnie. Na rynku dostępnych jest wiele modeli, ale nie każdy sprawdzi się podczas Waszej uroczystości. Na jakie detale musicie zwrócić uwagę?
Gabaryty – mały czy duży samochód do ślubu
Przy wyborze weselnego samochodu należy kierować się nie tylko wyglądem ale i kwestiami praktycznymi. Ważne abyście w tym wyjątkowym dniu czuli się komfortowo i bezpiecznie. Auto powinno też pasować do motywu wesela, dekoracji i kreacji młodej pary. Frak i wielowarstwowa princessa nie będą się dobrze komponować ze sportowym Lamborghini czy Mclarenem. Z kolei limuzyna nie sprawdzi się na weselu w stylu rustykalnym. Jeśli macie sentyment do któregoś z modeli samochodów, możecie wybrać właśnie ten na Waszą pierwszą podróż na nowej drodze życia.
Koniecznie zwróćcie uwagę na gabaryty samochodu weselnego. Duże auto zwiększy komfort jazdy. Wybierając tę opcję pozbędziecie się problemu wymiętych ubrań. Do limuzyny czy sporego zabytkowego samochodu będziecie mogli łatwo wsiąść, spakować ślubne prezenty, zabrać ze sobą świadków, druhny lub fotografa i kamerzystę. Mały sportowy samochód za to bez problemu zmieści się w wąskich uliczkach. Jeśli chcecie sami prowadzić samochód i poczuć adrenalinę podczas szybkiej jazdy postawcie na tą opcję.
Pora roku
Welon powiewający na wietrze i promienie słońca padające na twarze młodej pary pędzącej kabrioletem będą pięknie wyglądać na ślubnych zdjęciach. Niestety pogoda lubi spłatać figle i może pokrzyżować plany nowożeńców. Dlatego wybierając auto weselne zastanówcie się czy będziecie czuć się w nim komfortowo, nawet w wypadku deszczu, niskiej temperatury lub wiatru. Podczas jazdy kabrioletem idealnie ułożona fryzura panny młodej może się zniszczyć, a śnieżnobiała suknia ubrudzić się przy wsiadaniu do sportowego wozu w deszczu. Zanim zapłacicie zaliczkę za wynajem samochodu, zastanówcie się jakie dekoracje będą zdobić waszą salę weselną i kościół. Ważne aby wszystkie elementy komponowały się w jedną całość. Zimą w kwiaciarniach dostępne są inne rodzaje kwiatów i dekoratorzy stawiają na pastelową kolorystykę.
Zabytkowy czy nowoczesny
Chcecie poczuć się jak aktorzy w klasykach filmowych albo angielska arystokracja? Polecamy samochody takie jak Cadillac de ville, Rolls-Royce Silver Cloud lub Bentley. Do ślubu wolicie podjechać autem z solidną ilością koni pod maską? Proponujemy Jaguara XJ, Maserati GranTurismo lub Ferrari 458 Italia. Podoba Wam się wizja luksusowej przejażdżka i sączenie szampana na wygodnej skórzanej kanapie? Limuzyna do ślubu (np. Chrysler lub Lincoln) będzie strzałem w dziesiątkę.
Z kierowcą czy bez?
Rezerwując samochód dopytajcie czy cena wynajmu obejmuje pracę szofera. O ile limuzyna do ślubu czy zabytkowy samochód przeważnie obsługiwane są przez kierowcę, o tyle nowoczesne samochody, zwłaszcza te dwuosobowe będą wymagały samodzielnego prowadzenia. Wersja z kierowcą jest oczywiście bardziej komfortowa. Samochód będzie podstawiony pod dom, właściciel zajmie się nim podczas ceremonii i zabierze go po odwiezieniu Was na salę weselną. Jeśli będziecie prowadzić auto sami, musicie wynająć je na dłużej i odstawić w dzień po weselu.
Ile kosztuje samochód do ślubu?
Cena wynajmu samochodu waha się od 500 do 3000 zł. Zależy oczywiście od wybranego modelu, ilości przejechanych kilometrów, miasta wypożyczenia, a także czasu wynajmu. Limuzyna do ślubu marki Lincoln kosztuje ok. 1500 zł za 5 godzin wypożyczenia. Bentley do ślubu lub biały Rolls-Royce z kierowcą to koszt ok. 1600-1800 zł za uroczystość. Za wynajem Jaguara XF w Krakowie zapłacicie 700 zł do 5 godzin z limitem 50 km.
Do ślubu inaczej – kareta, vespa, rower
Szukacie pomysłu na niekonwencjonalny transport do ślubu? Jeśli jesteście fanami motocykli, do kościoła podjedźcie w korowodzie harleyów. Vespa w pastelowych kolorach to dobry pomysł na wesele w stylu vintage. Marzycie o klimacie rodem z baśni 1001 nocy – postawcie na karetę. Możecie też podjechać do ślubu na rowerach, konno lub skoczyć ze spadochronem.
A może macie inne szalone pomysły?
Materiał zewnętrzny
0Komentarze